– Chcieliśmy przede wszystkim utrzymać się w Barclays Premier League. To był nasz główny cel – stwierdził w swoim ostatnim wywiadzie ofensywny norweski piłkarz AFC Bournemouth, Joshua King.
Podopieczni Eddiego Howe’a po 33. seriach gier plasują się w tabeli angielskiej ekstraklasy na jedenastym miejscu i niemal na pewno nie spadną do niższej klasy rozgrywkowej.
Na chwilę obecną ekipa z południa Anglii wyprzedza między innymi takie zespoły jak Everton, Swansea City, West Bromwich Albion, czy też londyńskie Crystal Palace.
– Zgromadzić, jako beniaminek, w tak szybkim tempie na swoim koncie 41 punktów to wielkie osiągnięcie. Wiele osób zapewne nie wierzyło w nas przed rozpoczęciem sezonu – przyznał 24-letni norweski zawodnik The Cherries, cytowany przez „afcb.co.uk”.
– Chcieliśmy przede wszystkim utrzymać się w Barclays Premier League. To był nasz główny cel. Obecnie plasujemy się na jedenastym miejscu, ale nie może nas to rozproszyć. Wciąż musimy być w pełni skoncentrowani – kontynuował.
– Kibice od samego początku wspaniale nas wspierają, tak więc moim zdaniem zasługują oni na porywające spotkania do ostatniej kolejki. Jesteśmy im to winni – zaznaczył były gracz Blackburn Rovers.