Lechia Gdańsk zmierzy się we wtorek na własnym stadionie z Pogonią Szczecin w spotkaniu 32. kolejki Ekstraklasy. Trener „Biało-Zielonych”, Piotr Nowak powiedział na konferencji prasowej, że rywale jego drużyny zasługują na wysokie miejsce w tabeli – poinformowano na stronie internetowej trójmiejskiego klubu.
– Pogoń swoją dobrą grą przez cały sezon wywalczyła sobie wysokie miejsce. Jej pozycja w tabeli jest nieprzypadkowa. Drużyna Czesława Michniewicza jest poukładana taktycznie, potrafi przytrzymać piłkę i dobrze ją rozegrać. Na pewno dużym atutem Pogoni jest ustabilizowana linia defensywna, a także tacy piłkarze jest Rafał Murawski czy Takafumi Akahoshi – zaznaczył 51-letni szkoleniowiec.
Na sześć kolejek przed zakończeniem sezonu, Lechia zajmuje siódme miejsce w grupie mistrzowskiej. Pogoń ma o dwa punkty więcej i jest trzecia.
– W naszej grze jesteśmy niekonwencjonalni. Umiemy miksować atak pozycyjny, oparty na dużej liczbie podań z szybką grą z kontry. Defensywnie również jesteśmy mocni, bo obrońcom pomagają nasi skrzydłowi. Stanowimy naprawdę dobry zespół, który wie co ma grać i nie jest zlepkiem indywidualności. Rywal nigdy nie wie, czym możemy go zaskoczyć – powiedział Nowak.
Pogoń w ostatniej kolejce zremisowała na własnym stadionie 1:1 z Ruchem Chorzów. Lechia pokonała na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:1.
– Jesteśmy trochę poobijani, ale będziemy gotowi na mecz z Pogonią. Musimy umiejętnie gospodarować naszymi siłami, dlatego w Lubinie mniej minut na boisku otrzymali Sebastian Mila, Sławek Peszko i Grzesiek Kuświk. W meczu z Pogonią nie będzie mógł zagrać pauzujący za żółte kartki Rafał Janicki. Ale mamy kim go zastąpić – dodał trener Lechii.