Napastnik Cracovii, Przemysła Pyrdek przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, że debiut w Ekstraklasie dał mu zastrzyk pozytywnej energii.
19-latek pojawił się na boisku w spotkaniu 33. kolejki, w który podopieczni Jacka Zielińskiego przegrali z Legią Warszawa 0:4. Młody piłkarz wszedł na boisko w 86. minucie zastępując Tomasa Vestenickiego.
– Bardzo cieszę się z debiutu, choć oczywiście wielka szkoda, że nasza drużyna przegrała spotkanie z Legią. Debiut w zwycięskim meczu byłby o wiele milszym akcentem. Jednak muszę przyznać, że był to bardzo ważny moment w mojej karierze – powiedział Pyrdek, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– Nie wiedziałem, że dostanę od trenera szansę, decyzje o zmianach są podejmowane w trakcie meczu, więc było to dla mnie zaskoczenie. To miłe uczucie, tym bardziej że wybiegłem na boisko w tak ważnym spotkaniu, jakim jest zawsze starcie z Legią – dodał.
– Jest to dla mnie początek czegoś nowego. Mam nadzieję, że z czasem będę dostawał coraz więcej szans na grę, jeśli będę potwierdzał na treningach swoją dobrą dyspozycję. Zostały jeszcze cztery mecze do końca sezonu i liczę na to, że będę mógł się jeszcze w tej rundzie zaprezentować na ekstraklasowym boisku – kontynuował.
– We wczorajszym meczu drużyny rezerw czułem, że debiut przeciwko Legii dał mi zastrzyk pozytywnej energii. Myślę, że przyniesie to same dobre efekty w najbliższym czasie – zakończył.