Ruch Chorzów przegrał na własnym stadionie 0:1 z Cracovią w meczu 34. kolejki Ekstraklasy. Trener gospodarzy, Waldemar Fornalik powiedział na konferencji prasowej, że kibice nie oglądali dobrego widowiska.
– Przed meczem przygotowaliśmy się do tego, by wyeliminować zagrożenie ze strony Miroslava Covilo przy stałych fragmentach gry. Zabrakło nam jednak centymetrów, które posiada Rafał Grodzicki. Po strzeleniu gola, Cracovia zaczęła się bronić i czekała na kontrataki. My staraliśmy się tworzyć sytuacje, ale to nam się nie udawało. Nie było to wielkie widowisko. Szkoda, że nie udało nam się zremisować – powiedział Fornalik.
Jedyny gol dla krakowskiego klubu padł w czwartej minucie gry. Na listę strzelców wpisał się Miroslav Covilo.
Po porażce Ruch zajmuje ostatnie miejsce w grupie mistrzowskiej. W następnej serii gier jego rywalem będzie Lechia Gdańsk.