Trzeci mecz finału Ligi Adriatyckiej, w którym Mega Leks podejmuje na własnym parkiecie Crvene Zvezda Belgrad. Po rozegranych już dwóch meczach finału Crvena prowadzi 2-0, która pokonywała swoich rywali 95-88 i 93-74. Finał rozgrywany jest do trzech zwycięstw.
Mega Leks chcąc myśleć jeszcze o przedłużeniu swoich szans musi zdecydowanie lepiej zagrać w obronie, gdzie do tej pory na bardzo dużo pozwolili Crvenie. Crvena miała mnóstwo zbiórek w ataku i łatwe punkty z ponowienia, tutaj na pewno jest pole do poprawy dla gospodarzy. Mega Leks w trakcie rundy zasadniczej, czy nawet w półfinale z Buducnostem pokazała, że potrafi zagrać świetnie w obronie na własnym parkiecie. W dzisiejszym meczu do składu gospodarzy wróci Nikola Pavlovic, a występ Timothe Luwawu-Cabarroty jest bardzo prawdopodobny. Dejan Milojevic, trener gospodarzy będzie miał teraz większą możliwość rotacji składem, tych dwóch zawodników pokazywało już, że potrafią dobrze bronić, więc ich gra w tej formacji powinna wyglądać zdecydowanie lepiej niż w poprzednich spotkaniach. Crvena oczywiście pozostaje faworytem do zwycięstwa w dzisiejszym spotkaniu i jeżeli mecz ułoży się pod ich dyktando, to na pewno będą starali się rozgrywać jak najdłuższe akcję, dotychczasowe mecze pokazywały, że jak Crvena łapała przewagę i zaczynała grać pod publikę (szybkie i efektowne akcje) rywale często odpowiadali dobrymi rzutami z obwodu. Obaj trenerzy przed tym spotkaniem przede wszystkim zapowiadają poprawę gry obronnej i wydaje się, że właśnie ten aspekt gry może zadecydować o wyniku dzisiejszego meczu.
ABA Liga Adriatycka, godz. 20:30, Mega Leks – Crvena Zvezda Belgrad, typ: poniżej 163.5, kurs: 1.88