Wczoraj również zaliczyliśmy w NBA plus. Zaczynam chyba powoli czuć te play-offy. Dzisiaj również pozostajemy w klimatach Konferencji Wschodniej, wydaje się mi ona jakoś łatwiejsza do typowania.
Zmieniamy tylko parę rywalizujących ze sobą drużyn. Miami Heat wraca do własnej hali, aby podjąć w niej koszykarzy Toronto Raptors. Póki co w serii mamy remis 1:1. Zawodnicy z Florydy lepiej weszli w tę rywalizację, wygrali pierwszy mecz i to teraz do nich należy przewaga własnego parkietu. Dinozaury z Kanady widać, że jeszcze nie odnalazły się w playoffowej rzeczywistości, przede wszystkim ich super duet obwodowych – Kyle Lowry i DeMare DeRozan, który zawodzi na całej linii. Jeśli szybko się nie obudzą, może okazać się, że już jest za późno, a w finałach konferencji znajduje się już D-Wade i spółka. Liczę, że dzisiaj mnie nie zaskoczą i z kretesem przegrają dzisiaj w Miami. Początek spotkania o godz. 23:00. Serdecznie zapraszam do oglądania. Powodzenia!
NBA, godz. 23:00, Miami Heat vs Toronto Raptors, typ: Heat (-5.5), kurs: 1.92