Wczoraj 1/3, Muguruza popełniła za dużo double fault’s, z kolei mecz Nole z Kei trwał ponad 3 godziny, więc obaj mieli sporo czasu na zdobycie asów serwisowych.
Pod koniec wczorajszego meczu Djokovic – Nishikori wiedziałem, że niezależnie od tego kto wygra drugi półfinał będę typował przeciwko niemu w finale. Wygrał Novak, a więc mamy większy kurs na Murray’a.
Przewiduje zwycięstwo Szkota głównie ze względu na zmęczenie Serba. Stoczył on dwa wyniszczające mecze. Z Nadalem spędził na korcie blisko 2h 30min, natomiast wczoraj z Nishikorim ponad 3h. W tie-breaku w trzecim secie obaj słaniali się na nogach. Nole ma na regenerację.. zaledwie kilkanaście godzin. Mimo postępu medycyny, organizmu nie da się oszukać. W tenisie wszystko zaczyna się od nóg, bez dobrego przygotowania kondycyjnego nie da się wygrywać meczy.
Ale nawet patrząc na spotkanie finałowe z perspektywy aktualnej formy to Andy wcale nie odbiega od Djokera. Tydzień temu w finale w Madrycie Szkot ugrał seta, miał okazję na powrót w trzecim secie, ale zabrakło szczęścia. Murray jeszcze nigdy nie pokonał Novaka na mączce. Pojawia się zatem pytanie: Kiedy jak nie teraz? Kiedy jak nie w dniu swoich 29. urodzin?
Djoko nie jest w szczytowej dyspozycji. Przytrafiają mu się słabsze momenty, jak chociażby wczoraj w pierwszym secie z Japończykiem (2-6). Z Rafaelem także w obu setach gonił wynik, Hiszpan miał kilka piłek setowych przy własnym podaniu. Nie zapominajmy również o sensacyjnej porażce 0-6 z Belluccim. Wiadomo, że obaj poza kortem bardzo się lubią, często razem trenują. Może zatem Nole sprawi przyjacielowi prezent i da mu wygrać? 🙂 Oczywiście to tak pół żartem, wiadomo, że wychodząc na kort zapominają oni o swojej relacji i liczy się tylko zwycięstwo. No, ale różne rzeczy się zdarzają.
Murray drogę do finału miał dużo łatwiejszą. Nie stracił jak dotąd seta, łatwo ogrywał swoich rywali. Andy jest w stanie to wygrać. Ma argumenty po swojej stronie, a przede wszystkim będzie dużo świeższy. „Come on” Andy i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
Novak Djokovic – Andy Murray 2 @2,85