Trochę pechowo zaczęliśmy NHL Playoffs, bo Senators przegrali 1:2, ale z przebiegu meczu nie można było się tego spodziewać. Co najgorsze, mecz życia rozgrywał bramkarz Bruins Rask. Jednak nie ma co rozpamiętywać i idziemy dalej.
Anaheim Ducks – Calgary Flames typ: 1, kurs: 2,06, godz. 04:30
Kaczki są zdecydowanym faworytem tej serii, co głównie potwierdził sezon zasadniczy, gdzie zawodnicy z Anaheim już trzeci rok z rzędu wygrali Dywizję Pacyficzną.
Calgary musi wznieść się na wyżyny, aby ograć gospodarzy. Cały sezon dobry, a to wszystko dzięki Gaudreau, który zanotował 61 punktów i był najlepiej punktującym w całej drużynie.
Gospodarze na przestrzeni całego sezonu mieli swoje wzloty i upadki, ale koniec końców wyszli na tym bardzo dobrze. W pojedynkach między sobą zazwyczaj górą byli Ducks i tu widzę pewną przewagę psychiczną. Pierwszy mecz jest bardzo ważny, a szczególnie u siebie, a więc trzeba go wygrać. Liczę na Kaczory. Powodzenia.