Typy drugi mecz w serii między Boston Celtics a Chicago Bulls w ramach NBA Playoffs 2017. W pierwszym meczu to gracze z Wietrznego Miasta niespodziewanie pokonali rozstawionych z „jedynką” Celtów z Bostonu i prowadzą w serii 1:0.
Gospodarze przegrali pierwszy mecz głównie na bronionej tablicy, dając w prezencie Bykom aż 20 zbiórek w ofensywie, co oczywiście oznacza ponowienie ataku, drużyny będącej w ofensywie. Dzięki temu koszykarze z Chicago mieli w jednym posiadaniu, kilka sytuacji rzutowych, z których większość wykorzystywali.
Drugim kluczem do wygranej Bulls był Bobby Portis, który wchodząc z ławki zdobył 19 punktów i zaliczył aż 9 zbiórek. Musicie przyznać, że to dość znaczna pomoc od rezerwowego… Jednak szanse na to, że powtórzy swój wyczyn w drugim meczu, są takie same jak trafienie szóstki w totolotka dwa razy z rzędu. Największą zmorą Portisa jest brak stabilności w grze i nie sądzimy, żeby dziś znów błyszczał.
Wierzymy natomiast w to, że trener Brad Stevens wyciągnie wnioski z pierwszego meczu i to jego gracze będą panowali na tablicach. Do tego dochodzi jeszcze sportowa złość, za przegrany pierwszy mecz. Sądzimy, że tym razem Celtics pewnie pokonają rywali.
Ostatni aspekt to pogrzeb siostry Isaiah Thomasa, która w sobotę w nocy zginęła w wypadku samochodowym. Isaiah poleci na uroczystości pogrzebowe, ale wróci na mecz z Bykami. Jak jako koledzy Thomasa chcielibyście go wesprzeć w jego rodzinnej tragedii? Oczywiście, tylko występem na 200 procent możliwości i umiejętności w kolejnym meczu, tak aby go wygrać i dać choć trochę radości zrozpaczonemu koledze.
To wszystko składa nam się na wygraną Celtów, ale nie będziemy wychylali się ze zbyt wielkim handicapem.
Boston Celtics – Chicago Bulls, typ: 1 (-3.5), kurs: 1.53.