Mamrot: Korona jest zespołem bardzo agresywnym

– Różnice pomiędzy zespołami są minimalne i choć te z czołówki dysponują nieco większym potencjałem, to te dysproporcje nie są tak duże, jak w wielu ligach zachodnich – wyznał Ireneusz Mamrot dla oficjalnego serwisu Jagiellonii Białystok.

Zespół z Podlasia w piątkowym meczu siódmej kolejki PKO Ekstraklasy zmierzy się na wyjeździe z Koroną Kielce.

– Nasza liga jest taka, że jak ktokolwiek z trenerów czy zawodników pracuje tu dłużej, to wie, jak to jest. Być może niektóre wyniki zaskakują kibiców, ale tutaj nikt nikogo nie lekceważy, bo wiemy, jak to wygląda – podkreślił opiekun dwukrotnych wicemistrzów Polski.

– Oba spotkania z Koroną w poprzednim sezonie były rozgrywane w okresie, gdy wyglądaliśmy gorzej. Trzeba podkreślić, że z Koroną zawsze grało nam się trudno. Nawet w moim pierwszym sezonie, gdy wygraliśmy z nią trzykrotnie, też nie było tak, że te spotkania były łatwe. Nic nie przychodziło nam łatwo – przestrzega swoich podopiecznych Mamrot.

– Korona jest zespołem bardzo agresywnym w defensywie. Każdy zawodnik jest w swojej strefie agresywnie nastawiony do rywala z piłką i musimy umieć się na to nastawić. Chcemy zdobyć trzy punkty, taki jest nasz cel. Chcemy w spokoju przepracować przerwę na kadrę, a po zwycięstwie zawsze pracuje się lepiej – dodał szkoleniowiec zespołu z Podlasia.

(za jagiellonia.pl)