Adam Lallana jest już bardzo bliski powrotu do pełni zdrowia. 26-letni Anglik może znaleźć się w szerokiej kadrze Liverpoolu już na najbliższy mecz przeciwko West Bromwich Albion.
Ekipa z czerwonej części Merseyside bez byłego piłkarza Southampton musiała radzić sobie od rywalizacji na Anfield z Manchesterem United (1:2). Wówczas nabawił się on kontuzji pachwiny.
– Ostatnio zmagałem się po raz kolejny w tym sezonie z urazem pachwiny. Na szczęście teraz jestem już zdrowy i to jest dla mnie najważniejsze – stwierdził w wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej klubu Lallana.
– Nawroty tej kontuzji są naprawdę frustrujące, ale w tym momencie nie myślę już o tym, ponieważ jestem wyleczony w stu procentach. Teraz liczy się już tylko i wyłącznie mój powrót do gry – dodał.
W bieżącym sezonie urodzony w St Albans gracz rozegrał w barwach The Reds 21 meczów, w których strzelił cztery bramki oraz zanotował trzy asysty.