– Planem oczywiście było zwycięstwo i został on zrealizowany. Mieliśmy trochę czasu, ale z mistrzami świata trudno zagrać otwarty mecz – powiedział Adam Nawałka po historycznej wygranej Polaków z Niemcami w eliminacjach mistrzostw Europy na Stadionie Narodowym w Warszawie.
– Nad takim stylem gry pracowaliśmy od początku zgrupowania. Wspomogliśmy szczęście, jakie mieliśmy, wielką determinacją i zaangażowaniem. Długo pracowaliśmy nad taktyką. To dopiero początek eliminacji. Twardo stąpamy po ziemi i z niecierpliwością czekamy na spotkanie ze Szkocją we wtorek – dodał selekcjoner reprezentacji Polski.
– W pierwszej połowie przeżywaliśmy wiele razy skomplikowane momenty, ale potrafiliśmy z tego wyjść. W drugiej części lepiej się broniliśmy i wyprowadzaliśmy groźne kontry. Wielką satysfakcję drużynie i kibicom sprawił występ Sebastiana Mili. Myślę, że wszyscy grali bardzo zdeterminowanie i mądrze. Nie chcę nikogo wyróżniać. Tak jak powiedziałem – trzeba mieć trochę szczęścia, ale też trzeba mu pomóc. Celem jest awans, więc spokojnie podchodzimy do kolejnych spotkań. Mamy teraz sześć punktów i z jeszŹcze większym optymizmem będziemy dalej pracować – powiedział Adam Nawałka.