Nowy golkiper Piasta, Alberto Cifuentes, to bardzo doświadczony bramkarz, wielokrotnie był nagradzany za najmniejszą ilość wpuszczonych goli w hiszpańskiej lidze. Konkurent Jakuba Szumskiego do zajęcia miejsca między słupkami podzielił się z oficjalną stroną internetową gliwickiego klubu swoimi pierwszymi spostrzeżeniami na temat Piasta – klubu w którym spędzi najbliższy sezon.
– To dla mnie bardzo ważne wyzwanie – podjąłem decyzję, aby zostawić w domu rodzinę, wsiąść do pociągu o nazwie „Piast Gliwice” i nie pozwolić mu uciec. Mam trzydzieści pięć lat i nie czuję w ogóle tego wieku. Uwielbiam poznawać nowe miejsca, jestem ciekawy świata i lubię łączyć z tym moją pasję. Jestem spokojnym człowiekiem, który lubi się uczyć, lubi swoją pracę i lubi ją wykonywać w odpowiedni sposób. Jedyne czego chcę, to jak najszybciej się zaaklimatyzować – powiedział na wstępie.
– W ostatnim sezonie grałem w La Hoya Lorca Club de Futbol. Razem z bardzo ciekawymi, młodymi zawodnikami doszliśmy w Segunda B bardzo wysoko, prawie awansowaliśmy do Segunda A. Kiedy skończyła się liga i nie udało nam się spełnić marzenia o awansie, a w międzyczasie przyszła propozycja z Piasta, miałem głowę pełną myśli. Ten angaż potraktowałem jako kolejny krok do przodu w mojej karierze, która jest dość długa, ale może być jeszcze dłuższa. Ciekawiła mnie także inna kultura, inne spojrzenie na futbol, inni ludzie. To także wpłynęło na moją decyzję – kontynuował.
– Bardzo pomógł mi Carles Marc, którego znałem ze wspólnych występów w Realu Murcia. To właśnie do niego zadzwoniłem zaraz po otrzymaniu tej propozycji. Wiem, że każda liga jest inna, nie potrafię dobrze ich porównywać, ale polski futbol kojarzy mi się z Mistrzostwami Europy 2012 i takimi zawodnikami jak Dudek, Lewandowski czy Szczęsny – wyjaśnił Cifuentes.
– Nie zaskoczyła mnie międzynarodowa szatnia Piasta. Piłka jest teraz właśnie taka, że wiele różnych nacji jest obecnych w jednym zespole. Każdy obcokrajowiec może wnieść bardzo dużo. Zauważyłem, że wśród Niebiesko-czerwonych każdy się szanuje i każdy jest tutaj ważny dla osiągnięcia końcowego celu – zarówno „stranieri”, doświadczeni Polacy, ale także ci młodzi przebijający się do zespołu. Czujemy się grupą i wiemy o co walczymy – stwierdził Hiszpan.
– Co myślę o konkurencji w Piaście? Zawsze byłem w takich drużynach, w których była walka o miejsce w składzie. Myślę, że na każdej pozycji rywalizacja jest kluczem do zrobienia postępu w piłce nożnej, oprócz posiadania oczywiście dobrych graczy. Zawodnicy muszą także współpracować i pomagać sobie nawzajem – zakończył nowy golkiper Piasta.
Add Comment