– Nasi przeciwnicy byli częściej przy piłce, przez co na boisku pozostawiliśmy dużo siły. Najpozytywniejsze z całego meczu jest to, że nie straciliśmy gola – stwierdził Alberto Cifuentes w pomeczowym wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej Piasta Gliwice.
– Nie mogliśmy zagrać tak jak w Bielsku-Białej, dlatego że Łęczna grała zupełnie inaczej. Drużyna Szatałowa broniła całą drużyną, by w odpowiednim momencie wychodzić z niebezpiecznym kontratakiem – wyjaśnił Hiszpan.
– Ten punkt ma swoją wartość, ale ja oczywiście wolę wygrywać. Teraz odpoczywamy i zaczynamy drugą serię rozgrywek z intencją aby mecze wygrywać – zakończył 35-letni bramkarz.
W pierwszym, piątkowym spotkaniu 15. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, Piast Gliwice przed własną publicznością bezbramkowo zremisował z Górnikiem Łęczna.
