Alvaro Morata nie czuje się pewnie w Juventusie Turyn. Potwierdzają to słowa jego ojca – Alfonso na antenie „4G Radio”.
Pozyskany przed sezonem z Realu Madryt był bohaterem obu spotkań z „Królewskimi” w półfinale Ligi Mistrzów. Strzelił pierwszą bramkę w pierwszej konfrontacji w Turynie, zakończonej wygraną „Starej Damy” 2:1 oraz wyrównującego gola w rewanżu (1:1) na Santiago Bernabeu, co zdecydowało o wyeliminowaniu obrońców trofeum.
– Mój syn jest profesjonalistą, jego forma jest optymalna i jest do wzięcia w okienku transferowym. Sporo myśli o Benitezie, po tym jak zatrudniono w Realu. Futbol to jeden wielki rynek i w ciągu 48 godzin wszystko może się zmienić – podkreślił Alfonso Morata.
22-letni czterokrotny reprezentant Hiszpanii w minionym sezonie rozegrał 29 spotkań w koszulce najlepszej drużyny Serie A, strzelając osiem bramek. Juventus w sobotnim finale Ligi Mistrzów w Berlinie zmierzy się z Barceloną.
