Sunderland AFC przegrał w środę z Liverpoolem 0:1 w 19. kolejce Premier League. Trener „Czarnych Kotów”, Sam Allardyce powiedział po spotkaniu, że jego zespół nie zasłużył na porażkę.
– Utrata bramki była dla nas bolesna. Nasi rywale nie wypracowali sobie sytuacji, po prostu mieli szczęście – przyznał 61-letni menedżer cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu.
– Uderzenie Benteke było nieco przypadkowe, ale liczy się efekt – piłka wpadła do bramki. Myślę, że to odebrało nam nadzieję, choć po przerwie wychodziliśmy na boisko pełni optymizmu. Chcieliśmy pokazać to samo, co w pierwszej połowie – dodał.
– Ostatecznie nie prezentowaliśmy jednak już tej samej jakości i nie potrafiliśmy wrócić do naszej gry. Kibice byli tak samo rozczarowani jak my, jednak zachowywali się fantastycznie i cały czas wspierali chłopaków – podkreślił.
Ekipa ze Stadium od Light przegrała swój trzynasty ligowy mecz. Obecnie posiada dwanaście punktów i znajduje się w strefie spadkowej.