Najłatwiejsza droga jest zawsze zaminowana – to jedno z praw Murphy’ego. Właśnie na taką drogę weszliśmy w pierwszym kroku Ambitnego Bukmacherskiego Challenge’u. Wybraliśmy drogę pozornie łatwiejszą i postawiliśmy na mistrza Danii w piłce ręcznej z jakimiś leszczami. Jednak wpadliśmy na minę, bo bramkarz gości miał dzień konia i bronił lepiej od Sławka Szmala. Skończyło się remisem… A mieliśmy grać kosza i zwycięstwo Alby Berlin z handi -8… Weszłoby na luzie.
No nic. Za dużo pracy włożyliśmy w to, żeby po jednym dniu rezygnować. Do tego na naszej grupie typerskiej na FB (TUTAJ), doradzono nam, że „show must go on” i „zaciskamy zęby i jazda dalej!” Dlatego sięgamy do kieszeni, wyjmujemy kolejne 25 zł i gramy dalej. Jeśli się nie uda, Challenge być może zawiesimy do startu sezonu regularnego NBA, a może wyjmiemy kolejne 25 zł;). Zobaczymy!
Więcej o zasadach Ambitnego Bukmacherskiego Challenge’u możesz przeczytać TUTAJ.
W czwartek zagramy na Węgrów w meczu z Wyspami Owczymi. Tak wiemy, że Wyspy Owcze pokonały Grecję, ale nie pokonają Węgrów. Ba! Nie zremisują z nimi. Węgrzy wygrają, a my po falstarcie zaliczymy nowe, lepsze i co najważniejsze skuteczne otwarcie akcji Ambitny Bukmacherski Challenge.
[sc:comeon] godz. 20:45, El. Euro 2016: Węgry – Wyspy Owszem, typ: 1. Kurs 1.28Powodzenia!