Kanonierzy bez amunicji?
Manchester City chce i musi gonić Chelsea, więc chętnie z korzysta z zamieszania w obozie Arsenalu, aby niedzielny szlagier w Premier League rozstrzygnąć na swoją korzyść.
Drudzy w tabeli „The Citizens” w lidze ostatnio nie grali rewelacyjnie (w poprzedniej kolejce 1:1 z Evertonem), ale na ich szczęście Chelsea także zaliczała wpadki. Arsenal to rywal wagi ciężkiej, ale w klubie z Londynu w ostatnich dniach problemów jest więcej niż zwykle.
Media mają używanie zwłaszcza na Wojciechu Szczęsnym, który po meczu z Southampton miał palić pod prysznicem i niegrzecznie odnosić się do trenera. Arsene Wenger nie wystawił Polaka do składu na mecz ze Stoke (pewnie wygrany przez Kanonierów 3:0) i odmówił odpowiedzi, czy powtórzy manewr w Manchesterze.
Sęk w tym, że Arsenal ma też znacznie poważniejsze problemy. Piłkarze z Londynu przez najbliższe tygodnie będą musieli radzić sobie bez swojego kapitana Mikela Artety oraz francuskiego obrońcy Mathieu Debuchy’ego. Z powodu kontuzji nie grają również Abou Diaby i Jack Wilshere, a obrońcy Laurent Kościelny i Per Mertesacker są ostatnio w kiepskiej formie.
Lepsze wiadomości mają w Manchesterze. Do składu znacznie wcześniej niż przewidywano powrócił Sergio Aguero, najważniejszy zawodnik w drużynie Manuela Pellegriniego. Jedynym poważniejszym osłabieniem będzie brak Yaya Tourre, który już wyjechał na Puchar Narodów Afryki, aby zagrać w barwach Wybrzeża Kości Słoniowej. Ale i tak prawie wszystkie atuty w niedzielę będą po stronie City.
[sc:betano] Premier League, Manchester City – Arsenal Londyn, niedziela, 18.01.2014., godz. 17.00
Ciekawe kursy w Betano:
Wygrana – Manchester City – 1.75 (zakład z marżą 0%)
Obydwa zespoły strzelą gola – Nie – 2.45
Do przerwy/Koniec meczu – X/1 – 4.75