Na półmetku Premier League obie drużyny mają identyczny bilans punktowy. Arsenal zagra więc z Southampton o to, kto zacznie Nowy Rok na miejscu dającym grę w Lidze Mistrzów.
Prowadzona przez Ronalda Koemana drużyna z południowego krańca Anglii jest (może jeszcze obok West Ham United) największą niespodzianką tegorocznych rozgrywek. Z 33 punktami po pierwszej rundzie rozgrywek, zajmuje 4 lokatę w tabeli, lepszym bilansem bramek wyprzedzając właśnie „Kanonierów”.
Równie poważny egzamin ‘Święci” zdawali już w poprzedniej kolejce i trzeba przyznać, że wyszli z niego obronną ręką. Do Southampton przyjechał lider – Chelsea i w opinii ekspertów końcowe 1:1 było sprawiedliwy wynikiem. Taki rezultat w meczu z drużyną Mourinho pozwala piłkarzom Koemana wierzyć, że są w stanie utrzymać się w ścisłej czołówce tabeli aż do końca długiego sezonu na Wyspach.
Arsenal to również wyjątkowo mocny przeciwnik, a na dodatek gospodarze w swoim pierwszym meczu 2015 roku zagrają poważnie osłabieni. Do sporej już i tak grupki kontuzjowanych, dołączył ponadto jeden z liderów drużyny, Francuz Morgan Schneiderlin, który musi pauzować po kolejnej żółtej kartce.
Arsenal jest w bardzo podobnej sytuacji – w ataku nie wystąpi „odpoczywający” za czerwoną kartkę, bardzo ostatnio skuteczny, Oliver Giraud. Jednak Arsene Wenger ma do dyspozycji tylu świetnych piłkarzy, że ta absencja nie powinna zaważyć na jakości widowiska i ofensywnym potencjalne „Kanonierów”.
[sc:betano]Southampton FC – Arsenal Londyn, czwartek, 01.01.2015, godz. 16.00.
Ciekawe kursy w Betano:
Remis – 3.52 (zakład z marżą 0%)
Obydwa zespoły strzelą gola – Tak – 1.75
Graziano Pelle strzeli gola – 2.50
Dokładny wynik – 1:1 – 6.20