Hiszpański pomocnik Manchesteru United, Ander Herrera przyznał w rozmowie z „Manchester Evening News”, że chciałby na Old Trafford zrobić tak wielką karierę, jaka stała się udziałem legendarnego Paula Scholesa.
25-latek miał trudny start w drużynie Czerwonych Diabłów, ale ostatnimi czasy zaczął grać częściej a nawet strzelać bramki. Hiszpan uważa, że to dopiero początek i może dużo więcej zaoferować swemu klubowi.
– Paul Scholes to prawdopodobnie najlepszy pomocnik w historii United. Nie będzie drugiego Scholesa, ja jestem Ander Herrera, ale chciałbym zastąpić tego zawodnika. Zostać jednym z najważniejszych graczy swojego pokolenia – stwierdził Hiszpan.
– Na razie pracuję ciężko na zaufanie menedżera, kolegów z boiska i przede wszystkim kibiców. Mam dopiero 25 lat i jeszcze sporo mogę się nauczyć, nie tylko patrząc na to, jak grał kiedyś Scholes ale również obserwując obecne gwiazdy klubu, jak Wayne Rooney – dodał Herrera.