Schalke 04 Gelsenkirchen wygrało przed własną publicznością z APOEL-em Nikozja 1:0 w ramach piątej kolejki Ligi Europy. Na pomeczowej konferencji prasowej trener „Koenigsblauen”, Andre Breitenreiter nie ukrywał zadowolenia z awansu do fazy pucharowej rozgrywek.
– Ulżyło nam, że zdobyliśmy komplet punktów i wyszliśmy z grupy. Taki był nasz cel. Od początku spotkania graliśmy dobrze i stworzyliśmy sobie kilka okazji, ale niestety nie udało nam się ich wykorzystać. Grając z głęboko cofniętym przeciwnikiem trzeba szybko trafić do siatki. Mieliśmy sporo sytuacji, zwłaszcza po stałych fragmentach, ale je zmarnowaliśmy. Gdybyśmy wcześniej objęli prowadzenie to gra byłaby zupełnie inna – powiedział 42-letni szkoleniowiec cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– W drugiej połowie graliśmy bardziej nerwowo i nasz pressing nie był już taki dobry. Bardzo ważny był fakt, że nie podłamaliśmy się słabszą formą. W końcówce udało się strzelić gola i wygrać, ale jesteśmy świadomi, że musimy pracować nad wykorzystywaniem naszych sytuacji – zaznaczył.