Szkoleniowiec Piasta, Angel Perez Garcia nie krył, po raz kolejny, dumy i zadowolenia z postawy swoich podopiecznych, doceniając ich wkład i zaangażowanie w grę Piasta. Całą jego wypowiedź cytuje oficjalna strona internetowa gliwickiego klubu.
– Myślę, ze było to spotkanie, w którym moi zawodnicy zachowali się jakby był to mały finał. Ta praca dała nam 3:0 do przerwy. Sytuacja, w jakiej znalazł się Szeliga – i popis umiejętności – była świetna. Kiedy nie grał w pierwszym składzie mówiłem mu, że ma ogromne możliwości. W przerwie powiedziałem moich chłopakom, żeby nie relaksowali się za bardzo – powiedział Angel Perez Garcia.
– Po przerwie straciliśmy jednak głupio bramkę i mogło się to bardzo skomplikować, ale czwarte trafienie dało nam dużo spokoju. Są to rzeczy, które musimy wciąż poprawiać. Mimo to jestem bardzo dumny z moich graczy. Wygrali trzy ostatnie mecze i zgarnęli komplet punktów. To świetny wynik nawet dla zespołów z góry tabeli. Pozostaje mi tylko im pogratulować bo pokazali, że są w stanie w każdym momencie wyjść i oddać serca za Piasta – dodał trener.
Gliwiczanie wygrali 4:2, a ostatnia delegacja na Kałuży zakończyła się triumfem Angela Pereza Garcii 5:1. – Niewątpliwie Cracovia to zespół, przeciwko któremu gra nam się dobrze. Te wyniki naprawdę cieszą. Wydaje mi się, że ten styl, czyli dużo wymieniania się piłką, nam odpowiada.
We wtorek „niebiesko-czerwoni” zagrają w Puławach z Wisłą. – W najbliższym meczu o Puchar Polski będę chciał dać szansę zawodnikom, którzy nie zagrali w dzisiejszym spotkaniu – zakończył.
Add Comment