Alvaro Arbeloa może pozostać w Realu Madryt, mimo że nie będzie odgrywał znaczącej roli w barwach hiszpańskiego klubu – donosi „Marca”.
32-letni obrońca łączony był z odejściem z Santiago Bernabeu, a jego osobą zainteresowane były zespoły z amerykańskiej ligi MLS oraz West Ham United. Jego kontrakt z „Królewskimi” wygasa po zakończeniu sezonu.
Mało prawdopodobne jest, że Hiszpan znajdzie uznanie Rafy Beniteza i wywalczy sobie miejsce w pierwszym składzie. Do klubu ze stolicy Hiszpanii przyszedł bowiem Brazylijczyk Danilo. Wydaje się, że Arbeloa może być dopiero trzecim wyborem hiszpańskiego szkoleniowca.
Według doniesień mediów reprezentant Hiszpanii pozostanie w Realu do końca trwania kontraktu.
Arbeloa jest wychowankiem „Królewskich”. Dotychczas w ich barwach rozegrał we wszystkich rozgrywkach 229 meczów, w których strzelił sześć bramek oraz zanotował 14 asyst. W swojej karierze występował również w takich klubach jak: Deportivo La Coruna oraz Liverpool FC.