Arda Turan w obszernym wywiadzie dla magazynu „GQ” podzielił się z kibicami swoimi wrażeniami z pobytu w Atletico Madryt i ujawnił kilka ciekawych informacji związanych z jego osobą i klubem aktualnych mistrzów Hiszpanii.
– Kiedy nie gramy w weekend, oglądamy spotkania w innych ligach, lub nawet w turniejach niższej rangi. Trening wizualny jest bardzo ważny dla piłkarzy takich jak ja, którzy korzystają z inteligencji – podkreślił reprezentant Turcji.
– W moim kraju dziennikarze często piszą trochę z sarkazmem, że moja technika nie jest zła. Nie mogę jakoś tego zrozumieć. Co to oznacza? Że jest średnia? To doprowadza mnie do śmiechu. Znam swoje limity. Nie osiągnę poziomu Cristiano Ronaldo czy Leo Messiego, ale mogę być ważną częścią zespołu – stwierdził rozgrywający „Rojiblancos”.
– Madryt jest moim domem. Czasami myślę o tym, żeby mieszkać tutaj resztę życia. W Atletico mam możliwość wylać poty i rywalizować z wielkimi charakterami, ale jeśli miałbym możliwość występów dla innej drużyny, wybrałbym Barcelonę. Grać u boku Messiego nie byłoby tak źle – zakończył z ironią Arda Turan.
________
Jeśli chcesz założyć konto u bukmachera lub zmienić „buka” na lepszego, polecamy dziś Unibet. Kliknij TUTAJ; – aby założyć konto.
Add Comment