W środę reprezentacja Kolumbii zmierzy się na wyjeździe z Urugwajem w drugim meczu eliminacji do mistrzostw świata. Obrońca „Los Cafeteros”, Santiago Arias uważa, że jego drużynę czeka ciężki mecz, bez względu na to, że na boisku zabraknie Luisa Suareza i Edinsona Cavaniego.
– Nie jestem pewien, czy uspokaja mnie nieobecność Suareza i Cavaniego. Wszyscy zawodnicy Urugwaju dostali powołanie, ponieważ są w dobrej formie i jestem przekonany, że będą chcieli wygrać – powiedział 23-latek cytowany przez „FourFourTwo”.
– Czeka nas niezwykle trudne spotkanie. Nasz rywal ma znakomitą drużynę z niesamowitą historią. Postaramy się jednak przeważać w posiadaniu piłki i wyrządzić mu krzywdę – dodał.
– Spróbujemy uniknąć fizycznej gry, ponieważ wiemy, że Urugwaj lubi walczyć i preferuje właśnie taki styl. Jeśli jednak nie będzie innej możliwości, dostosujemy się do sytuacji panującej na boisku – zaznaczył.
W pierwszej kolejce eliminacji do mundialu podopieczni Jose Nestora Pekermana podjęli u siebie reprezentację Peru. Mecz zakończył się zwycięstwem Kolumbii 2:0.