Pablo Armero jest coraz bardziej rozgoryczony swoją sytuacją w AC Milan. 28-letni Kolumbijczyk w tym sezonie Serie A dostał tylko jedną szansę występu w drużynie, którą dowodzi Filippo Inzaghi.
– Trener namawiał mnie na podpisanie kontraktu, ponieważ przekonywał mnie, że we mnie wierzy, ale ja nie mam okazji do gry – wyznał Latynos, występujący na pozycji lewego obrońcy.
– Moja sytuacja jest trudna. Inzaghi mówił mi: „Przyjdź do nas, potrzebujemy Cię”, więc myślałem, że tak będzie. Niestety jednak, ja prawie w ogóle nie gram – żalił się Kolumbijczyk, cytowany przez „Sky Sports”.
Armero ma na swoim koncie 61 występów w kadrze, w których strzelił dwie bramki. Zanim trafił do Mediolanu bronił barw America Cali, Palmeiras Sao Paolo, Udinese Calcio i SSC Napoli.
