Arsene Wenger zapewnił kibiców Arsenalu, że wciąż próbuje sprowadzić do drużyny nowych piłkarzy. Do tej pory zakontraktował jednego zawodnika występującego w pierwszym składzie – bramkarza Petra Cecha.
– Jestem dostępny 24 godziny na dobę. Mam wokół siebie cały zespół, który pracuje ze mną dzień i noc, aby znaleźć jakieś dobre rozwiązanie tej sytuacji. Klub ma swoje cele, jednak nie jestem pewien, czy uda się je osiągnąć – powiedział Wenger cytowany przez „Mirror”.
Kibice „Kanonierów” domagają się głównie wzmocnień w ataku. Francuz zapewnił, że do końca okienka transferowego postara się zachować czysty umysł i liczy na to, że ktoś jeszcze trafi na Emirates Stadium.
– Jeszcze nie jesteśmy bliscy pozyskania kogokolwiek. Można mieć konkretne cele, ale później coś może się wydarzyć i ktoś inny staje się dostępny. Zawsze jestem przekonany, że nagle coś może się zmienić i rozwiązać – nawet w ostatnich minutach okienka – dodał.
W trzech meczach nowego sezonu Arsenal zdobył cztery punkty. W pierwszym spotkaniu sensacyjnie przegrał z West Ham United (0:2), po czym pokonał Crystal Palace (2:1) i zremisował z Liverpoolem (0:0).