Artur Jędrzejczyk: Chcieliśmy znowu ucieszyć kibiców

– Szkoda, że nie udało się wygrać tego meczu. Nadal jednak jesteśmy na pierwszym miejscu w grupie. Teraz czekamy na Gruzję – stwierdził Artur Jędrzejczyk, który zanotował asystę przy bramce Arkadiusza Milika na 2:2.

– Fajnie, że udało mi się podać do Arka. Mieliśmy też inne okazje. Szkoda tego remisu. Po takim dobrym meczu z Niemcami chcieliśmy to powtórzyć, znowu ucieszyć kibiców i znowu wygrać. Nie udało się, ale nadal jesteśmy na pierwszym miejscu w grupie – wyjaśnił obrońca rosyjskiego FK Krasnodar.

– Szkoci mieli wysokich obrońców i górne piłki nie przechodziły. Dolne przechodziły. Mieli z nimi problem, bo nie są zbyt zwrotni i dlatego takie zagranie przyniosło nam powodzenie. Teraz czekamy na Gruzję. Szkoda remisu. Trener najlepiej wie, co nie zagrało – podsumował 26-letni defensor.