Ayew: Odchodzę, bo Marsylia chciała mi płacić mniej

To już pewne: po zakończeniu obecnego sezonu z Marsylii odejdzie Andre Ayew, który nie doszedł z klubem do porozumienia w sprawie nowego kontraktu. „Spodziewałem się lepszej oferty” – przyznał reprezentant Ghany na łamach serwisu „Four Four Two”.

Marsylia przez długi okres obecnego sezonu prezentowała się bardzo dobrze i była liderem tabeli. Jedynym z najbardziej wyróżniających się zawodników w OM był właśnie 25-letni Ayew, który latem zakończy swą przygodę z klubem z Prowansji.

„Stoi za tym wiele rzeczy. Próbowaliśmy znaleźć jakieś rozwiązanie, które pozwoliłoby mi zostać, ale to był dość skomplikowane, zarówno w sensie sportowym, jak i finansowym” – zdradził piłkarz.

„Spodziewałem się lepszej oferty. Chciałem, aby nasz zespół był w przyszłym sezonie jeszcze silniejszy, by mógł rywalizować z każdym. Takiego zapewnienia jednak nie otrzymałem, na dodatek klub nie mógł zaproponować mi tej samej pensji” – dodał.

„Przemówił w tej sprawie prezes, wszystko zostało powiedziane. Wiadomo już, że odejdę latem. To koniec jakiegoś etapu w moim życiu” – przyznał Ghańczyk.

Andre Ayew jest wychowankiem Marsylii i od pojawienia się w pierwszej drużynie w 2007 roku, rozegrał dla niej 206 meczów, w których zdobył 60 goli i zanotował 25 asyst. Najprawdopodobniej odejdzie do klubu występującego w angielskiej Premier League.