Napastnik Swansea City, Bafetimbi Gomis ujawnił w swoim ostatnim wywiadzie, że na początku swojej kariery czuł się gorszy od innych z powodu braku wykształcenia.
30-letni Francuz, który swoją przygodę z futbolem rozpoczął w rodzimym zespole AS Saint-Etienne, zakończył naukę w wieku dziesięciu lat.
– Przestałem się uczyć w wieku dziesięciu lat. Żałuję tego i czuję, że coś mnie ominęło. Chciałbym być kimś więcej, niż tylko piłkarzem. Kiedy zaczynałem karierę i udzielałem pierwszego wywiadu, ciężko było mi się wysłowić – powiedział Bafetimbi Gomis w wywiadzie dla „L’Equipe TV”.
– Byłem zawstydzony i miałem poczucie niższości. Jeśli czegoś żałuję, to właśnie tego, że nie zainwestowałem w swoją edukację. Mój ojciec miał mi to za złe przez długi czas – dodał.
– Trzeba jednak zrozumieć, że mój tata sam nie ma wykształcenia. Urodził się w Afryce i nie chodził do szkoły, ponieważ musiał pomagać rodzinie. Ciężko było mu nadzorować choćby moją pracę domową. Kiedy w wieku 15 lat pojechałem do Senegalu, zrozumiałem, że muszę pokonać lenistwo i przyjmować krytykę, nawet jeśli będzie niesprawiedliwa. Miałem jeden cel: odnieść sukces i być uczciwy – zaznaczył.
W lipcu 2014 roku Francuz, który ma na swoim koncie dwanaście występów w narodowych barwach, opuścił Ligue 1 i przeszedł do walijskiego Swansea City. Jego kontrakt obowiązuje jeszcze przez trzy lata.