Zawodnik Sevilli Ever Banega nie krył radości po wygranym 3:2 finale Ligi Europy z Dnipro. „Ciężko zapracowaliśmy na ten triumf” – podkreślił Argentyńczyk w rozmowie z serwisem UEFA.com.
Piękne widowisko zgotowały kibicom obie drużyny. Mecz obfitował w szczególnej urody akcje i bramki, a po pierwszych 45 minutach rezultat brzmiał 2:2. W drugiej części gry szalę zwycięstwa na swoją stronę przechyliła Sevilla i to Hiszpanie mogli świętować zdobycie Pucharu po raz drugi z rzędu.
„Wiedzieliśmy, że będzie trudno, bo takie są finały. Byliśmy jednak bardzo skupieni i skoncentrowani, ciężko zapracowaliśmy na ten triumf na oczach naszej rodziny, najbliższych” – powiedział Banega.
„Mamy wspaniałego trenera, który wydobywa z nas to, co najlepsze. W zespole panuje zdrowa rywalizacja. Emery mnie wspierał, motywował do rozwoju. Zwycięstwo w finale i awans do Ligi Mistrzów – czego więcej mógłbym chcieć?” – pytał retorycznie Argentyńczyk.
Ever Banega rozegrał w tym sezonie 49 meczów dla Sevilli, w których zanotował trzy gole i cztery asysty. Do zespołu z Andaluzji przeniósł się latem ubiegłego roku z Valencii.