W ramach 19. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, Ruch Chorzów przegrał w sobotę u siebie z Wisłą Kraków 1:2 (1:1). Po spotkaniu wypowiedział się pomocnik „Niebieskich”, Bartłomiej Babiarz.
– Straciliśmy szybko bramkę. Udało się doprowadzić do remisu. W drugiej połowie mecz był wyrównany. Chcieliśmy podtrzymać tę domową passę. Szkoda, bo tak jak mówiłem, zasłużyliśmy przynajmniej na remis – stwierdził „Babi” podczas pomeczowego wywiadu z oficjalną stroną internetową Ruchu Chorzów.
– Było sporo walki, ale chodzi przede wszystkim o grę w piłkę. Wisła to pokazała, stworzyła w drugiej połowie jedną sytuację, strzeliła bramkę. W przeciągu całego meczu tych okazji miała 1,5. Trochę jej pomogliśmy – dodał 25-latek.
– Nie załamujemy się. Wiosną czeka nas jeszcze wiele spotkań – wyjaśnił były zawodnik GKS-u Tychy.
Po 19. kolejkach T-Mobile Ekstraklasy, „Niebiescy” znajdują się na przedostatniej lokacie w tabeli, mając na koncie siedemnaście punktów.