Prezes Barcelony, Josep Maria Bartomeu przyznał, że klub pozyskał Neymara, by ten stał się maszyną do zarabiania pieniędzy w taki sposób, jaki zrobił to słynny David Beckham.
Przed sądem toczy się obecnie rozprawa skierowana przeciwko byłym i obecnym władzom Dumy Katalonii, które oskarżane są o dokonanie malwersacji finansowych przy transferze byłego gwiazdora Santosu.
– Zawsze podaję w tej sytuacji przykład Beckhama – powiedział podczas przesłuchania prezes Bartomeu. – Chcieliśmy pozyskać świetnego piłkarza, który przyciągnie przy okazji mnóstwo sponsorów. Neymar to nie tylko piłkarz, to wielka gwiazda. Nigdy wcześniej nie mieliśmy nikogo takiego – tłumaczył Hiszpan.
– Potrzebowaliśmy kogoś takiego jak Beckham, kto napędzi maszynę marketingową. Nigdy nie widziałem nikogo, kto tak jak Neymar przyciągałby uwagę mediów. Może poza Beckhamem właśnie – dodał Bartomeu.