Legia Warszawa zremisowała na własnym stadionie 1:1 z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza w spotkaniu dziesiątej kolejki Ekstraklasy. Trener stołecznej drużyny, Henning Berg powiedział na konferencji prasowej, że rywale jego drużyny rozegrali dobry mecz.
– To nie jest dla nas dobry wieczór. Chcieliśmy wygrać, ale mierzyliśmy się z dobrą drużyną. Termalica jest w niezłej formie. Chcę oddać szacunek rywalom, bo grali w piłkę. Moi piłkarze dawali z siebie wszystko, ale nie byli wystarczająco dobrzy. Jesteśmy rozczarowani, ale nie będę krytykował piłkarzy. Nasi rywale często wymieniali między sobą piłkę. Obie drużyny miały okazje do zdobycia gola. Chcemy wygrywać wszystkie mecze, ale czasem przychodzą takie spotkania jak dzisiaj – powiedział Berg.
Jedynego gola dla Termaliki strzelił Martin Juhar w 58. minucie gry. Dwie minuty później bramkę dla gospodarzy zdobył Nemanja Nikolić.
Kolejnym rywalem Legii będzie SSC Napoli. Mecz drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Europy odbędzie się w czwartek na stadionie przy ul. Łazienkowskiej. Drużyna z Neapolu w sobotę pokonała 2:1 Juventus Turyn.
– Zagraliśmy w mocnym składzie. To spotkanie było dla nas ważniejsze niż starcie z Napoli. Czwartkowy mecz będzie zupełnie inny. Drużyna z Neapolu pokonała w sobotę Juventus. Gramy w Lidze Europy po to, by zbierać doświadczenie – dodał Norweg.
Po remisie Legia zajmuje drugie miejsce w tabeli. Ma osiem punktów straty do Piasta Gliwice.
– Można szukać wielu wytłumaczeń naszej słabszej gry. Gdy gramy dwa razy w tygodniu inni odpoczywają. Mamy też sporo kontuzji. Prawda jest jednak taka, że nie byliśmy wystarczająco dobrzy, by zwyciężyć. Ostatnio wygraliśmy dwa razy po 4:1. Termalica była lepszym zespołem niż Lechia Gdańsk, z którą graliśmy w czwartek. W spotkaniu z Ruchem to my graliśmy o wiele lepiej. Nie jesteśmy zadowoleni z naszej postawy – zaznaczył trener Legii.
– Nie sądzę, by uraz Guilherme był poważny. Został trafiony w biodro. Próbował kontynuować grę, ale nie dał rady. Jest za wcześniej, by stwierdzić czy zagra z Napoli – zakończył Berg.