Legia Warszawa w sobotę zmierzy się na wyjeździe z Piastem Gliwice w meczu piątej kolejki Ekstraklasy. Obie drużyny znajdują się na czele ligowej tabeli. Trener Henning Berg powiedział na konferencji prasowej, że zawodnicy Radoslava Latala prezentują wyższy poziom niż ostatni rywal stołecznego zespołu, Górnik Łęczna.
– Z całym szacunkiem dla naszych ostatnich przeciwników, Piast Gliwice jest znacznie lepszy od Górnika Łęczna. Zajmuje drugie miejsce w tabeli i ma tylko o jeden punkt mniej od nas. W ostatniej kolejce zatrzymał świetną serię Cracovii. To drużyna, której gra opiera się na fizyczności i dyscyplinie – powiedział Berg.
Legia rozpoczęła sezon w Ekstraklasie od trzech zwycięstw i remisu. Zawodnicy Radoslava Latala mają na swoim koncie trzy wygrane i porażkę.
W środę obie drużyny rozegrały spotkania w Pucharze Polski. Legia pokonała na wyjeździe Górnika Łęczna 2:0, a Piast przegrał ze Stalą Stalowa Wola po serii rzutów karnych.
– W meczu z Górnikiem Łęczna mieliśmy okazję do rotacji. W sobotę zagramy jednym z najmocniejszych składów. Czeka nas ważne spotkanie z drużyną, która jest bardzo mocna, dlatego nie ma zbyt wiele miejsca na dokonywanie zmian. Do czwartkowego meczu z Zorią jest jeszcze dużo czasu – stwierdził norweski szkoleniowiec.
– Tomasz Jodłowiec i Michał Pazdan są bliscy powrotu do gry. W sobotę okaże się czy będą mogli wystąpić z Piastem. Ivica Vrdoljak, Michał Żyro i Michał Masłowski znajdą się poza kadrą meczową – dodał trener Legii.
– W Piaście jest wielu dobrych graczy. To drużyna, która gra bardzo zespołowo. Musimy uważać na Martina Nespora. Bardzo dobrze porusza się w polu karnym i dobrze wykańcza akcje. Przygotowaliśmy się do tego meczu i znamy jego styl gry. Trudno jest go porównywać do Nemanji Nikolicia. „Niko” bardzo dobrze wprowadził się w grę naszego zespołu i świetnie współpracuje z innymi graczami – powiedział Berg.
– Piast to zupełnie inna drużyna niż Zorią. Mają inne słabe i mocne strony. To będą dwa różne spotkania. Mecz z gliwicki zespołem nie będzie dla nas sprawdzianem przed starciem w eliminacjach do Ligi Europy – zaznaczył Norweg.
Legia pierwszy mecz z Zorią Ługańsk w czwartej rundy eliminacji do Ligi Europy rozegra 20 sierpnia w Kijowie. Rewanż odbędzie się tydzień później.
– Jestem w Legii od półtora roku i przyzwyczaiłem się do presji. To część mojej pracy. Oczekiwania są ogromne, ale jesteśmy w stanie sobie z tym poradzić. Spotkanie z Zorią Ługańsk pod względem presji nie będzie się różniło od innych meczów. Klub z Ługańska jest bardzo mocny. To czwarty zespół ligi ukraińskiej. Ma wielu młodych i utalentowanych zawodników – zakończył menadżer Legii.
