Henning Berg powiedział na konferencji prasowej przed meczem z Ruchem Chorzów, że jego piłkarze zdążyli już odpocząć po ostatnim spotkaniu z Zawiszą Bydgoszcz. Trener Legii dodał, że nie ma dla niego znaczenia fakt, że chorzowianie mieli więcej czasu na przygotowanie się do gry.
– To, że mamy mniej dni na przygotowanie się do meczu z Ruchem nie powinno mieć znaczenia. Czas, który mieliśmy na odpoczynek nam wystarczył. Drużyna jest świeża i gotowa do gry. Przyzwyczailiśmy się do występów co kilka dni. Ruch to zespół, który posiada doświadczonych zawodników. Grzegorz Kuświk i Filip Starzyński mają duże umiejętności i mogą być groźni. To będzie dla nas trudny wyjazdowy mecz. Jeżeli chcemy wygrać, musimy zbliżyć się do naszego najwyższego poziomu – powiedział Berg.
Legia jest liderem Ekstraklasy. Na dwie kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej piłkarze z Warszawy mają cztery punkty przewagi nad drugim Lechem Poznań. Ruch Chorzów zajmuje trzynastą pozycję w tabeli. Ma dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.
W poprzedniej kolejce stołeczny zespół pokonał na własnym stadionie Zawiszę Bydgoszcz 2:0. Gole dla gospodarzy strzelili Michał Kucharczyk i Michał Żyro. Ruch w Kielcach zremisował bezbramkowo z Koroną.
W ostatniej kolejce przed podziałem na grupę mistrzowską i spadkową, Legia zagra na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. 2 maja piłkarze Berga w finale Pucharu Polski zmierzą się z Lechem Poznań.
– Jestem zaskoczony sytuacją z Orlando Sa. Nie wiem skąd biorą się doniesienia medialne o jego złej sytuacji w klubie. Po przerwie zimowej zagrał w siedmiu meczach w podstawowym składzie. Zawsze wystawiam zawodników, którzy są najlepsi w danym okresie. Najważniejsze, żeby drużyna wygrywała mecze. Nie każdy będzie grał tyle, ile tego oczekuje. Jestem zadowolony z gry Orlando. Wiem, że chciałby częściej występować, ale mamy dużą rywalizację w składzie. To wyzwanie, być piłkarzem Legii. Nasi gracze w większości klubów Ekstraklasy, byliby podstawowymi piłkarzami. Jeżeli chcemy odnosić sukcesy, potrzebujemy nie jedenastu, ale dwudziestu zawodników o dobrej jakości. Na pewno Orlando dostanie jeszcze szanse w tym sezonie, bo zostało nam do rozegrania dziesięć spotkań – stwierdził 45-letni trener.
– To normalne, że media interesują się naszym klubem. Niektóre artykuły o tym, co się dzieje w szatni nie powinny się jednak ukazywać, bo nie są sprawiedliwe. Media nie powinny pisać o niepotwierdzonych informacjach. Są to wiadomości tworzone na podstawie plotek – dodał Norweg.
Pytany o zainteresowanie zagranicznych klubów transferem Ondreja Dudy, trener Berg odpowiedział: – Ondrej jest wielkim talentem. Po kontuzji musiał odzyskać rytm meczowy. To bardzo młody zawodnik. Zawsze stara się grać na maksimum swoich możliwości. To normalne, że jest zainteresowanie tak dobrym piłkarzem. Mam nadzieję, że jeśli kiedyś od nas odejdzie, to we właściwym momencie i za dobre pieniądze. Czasem nie da się odrzucić niektórych ofert. Nie jesteśmy zespołem z czołowej europejskiej półki. Musimy to zaakceptować.