Trener Paris Saint-Germain, Laurent Blanc wyznał po meczu Ligi Mistrzów przeciwko Chelsea, że jego drużyna wspięła się na wyżyny swoich umiejętności po tym, jak boisko z powodu czerwonej kartki musiał opuścić Zlatan Ibrahimović.
Już w pierwszej połowie rewanżowego spotkania fazy play-off pomiędzy The Blues i PSG szwedzki snajper zaatakował wślizgiem nogi Oscara i decyzją arbitra musiał opuścić murawę. Paryżanie nie załamali się jednak i z jeszcze większą konsekwencją realizowali założenia taktyczne nakreślone przez Blanca.
– To wielka radość – powiedział po spotkaniu, zakończonym awansem PSG do ćwierćfinału Ligi Mistrzów francuski trener, cytowany przez „infosport”. – Piłkarze byli dobrze przygotowani i wykonali fantastyczną pracę. Od początku do końca zagrali niesamowite spotkanie. Otrzymaliśmy cios z powodu zejścia Zlatana, ale miałem wrażenie, że od tego momentu moi zawodnicy grali jeszcze lepiej – dodał Blanc.
– Kiedy spojrzałem w pomeczowe statystyki zobaczyłem, że mieliśmy liczby zbliżone do Chelsea mimo, iż graliśmy długo w dziesiątkę. To wspaniała noc dla mojego zespołu i wszystkich Francuzów. Dokonaliśmy wielkiej rzeczy, ale z drugiej strony jeszcze niczego nie wygraliśmy – podsumował trener PSG.
