Fabio Borini za pośrednictwem swojego agenta po raz kolejny sprostował spekulacje dotyczące jego ewentualnego powrotu na Półwysep Apeniński.
– Mój klient nie jest zestresowany sytuacją w Liverpoolu. W istocie rzeczy pracuje podwójnie ciężko, aby przekonać trenera, żeby dał mu szansę. On doskonale wie, że Liverpool to jeden z najważniejszych klubów na świecie i konkurencja w zespole jest ogromna – wyznał dla „Sky Sports” Marco de Marchi.
– Nie rozmawialiśmy w ogóle z Fiorentiną czy Sampdorią. Słyszałem o zainteresowaniu Interu Mediolan, ale to tylko pogłoski. Powrót do Włoch? W tym momencie ciężko to widzę – dodał agent napastnika Liverpoolu.