Menedżer Liverpoolu, Brendan Rodgers poważnie zastanawia się nad posadzeniem na ławce rezerwowych sprowadzonego z AC Milan napastnika, Mario Balotellego.
Włoski snajper kosztował The Reds 16 milionów funtów, ale jego forma jest daleka od tego, co prezentował chociażby podczas mistrzostw Europy rozgrywanych w Polsce i na Ukrainie.
Choć Rodgers ufa umiejętnościom byłego zawodnika Rossonerich to planuje posadzić go na ławce w sobotnim starciu przeciwko West Brom, by ten nie poczuł się zbyt pewnie i zaczął walczyć o miejsce w drużynie, strzelając gole.
Add Comment