Korona Kielce pokonała na własnym stadionie Górnika Zabrze 2:1 w meczu 30. kolejki Ekstraklasy. Trener gospodarzy, Marcin Brosz powiedział na konferencji prasowej, że najlepszym zawodnikiem w jego drużynie był Vlastimir Jovanović.
– To było bardzo trudne spotkanie. Ostatnio mecze w Ekstraklasie wyglądają tak, że drużyny do ostatniej chwili czekają na to co się wydarzy i nie chcą popełnić błędu. Jest to spowodowane końcem rundy zasadniczej. Mecz z Górnikiem otworzył się dla nas bardzo dobrze, ale później to zespół z Zabrza miał przewagę. Mieliśmy szczęście, że zakończyła się pierwsza połowa meczu, bo mieliśmy czas na przemyślenie sytuacji. Druga połowa była dla nas bardzo dobra – powiedział Brosz.
Trafienia dla gospodarzy zaliczyli Vlastimir Jovanović i Siergiej Pilipczuk. Jedynego gola dla Górnika strzelił Mariusz Przybylski.
– Rzadko kiedy chwalę zawodników indywidualnie, ale tym razem chciałbym wyróżnić Vlastimira Jovanovicia. Od początku zależało mu na zwycięstwie i dawał nam pozytywne impulsy. Za każdym razem był tam, gdzie być powinien. Z dobrej strony pokazali się również środkowi obrońcy. Ważne jest także to, że gola strzelił Siergiej Pilipczuk, który wrócił po długiej nieobecności – dodał 42-letni szkoleniowiec.
Po zakończeniu rundy zasadniczej Korona zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli. Piłkarze Brosza mają trzy punkty przewagi nad strefą spadkową.