Trener Korony Kielce na pomeczowej konferencji prasowej wypowiedział się na temat spotkania 8. kolejki Ekstraklasy, w której jego zespół bezbramkowo zremisował z Lechią Gdańsk.
– W pierwszej kolejności muszę powiedzieć, że mieliśmy określony plan na to spotkanie. Czekaliśmy 90 minut na swoją szansę i ją mieliśmy. Trzeba jednak podkreślić to, że Lechia też mogła zdobyć gola – mówił szkoleniowiec cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– Zmiana Michała Przybyły w końcówce nie była spowodowana jego dyspozycją, bo miał przecież kilka sytuacji. Jednak po wejściu Gersona i Krasicia musieliśmy zdecydowanie dźwignąć wzrost naszego zespołu, ponieważ jeden stały fragment gry mógłby zadecydować o wyniku. To pokazuje też jakim jesteśmy zespołem, bo wszyscy pracujemy na wspólny cel – zakończył.
Korona jest do tej pory niepokonana w wyjazdowych spotkaniach. Dzięki remisowi podopieczni Brosza mają na swoim koncie 12 punktów w obecnych rozgrywkach Ekstraklasy.