Menadżer Hull City, Steve Bruce zdradził, że spadek z Premier League będzie oznaczał redukcję zarobków większości jego piłkarzy – poinformowało BBC. ,,Tygrysy” zajmują obecnie siedemnaste miejsce w ligowej tabeli. Mają tyle samo punktów co osiemnasty Leicester.
– Nie chcę mówić zbyt wiele na temat ewentualnego spadku, bo chcę myśleć o pozytywnych rzeczach. Nasz klub ma rygorystyczne zasady dotyczące obniżki zarobków w razie braku utrzymania w Premier League. Dzięki temu Hull nie będzie miał problemów finansowych, jeżeli nie uda nam się utrzymać w lidze. Wszyscy są świadomi możliwej redukcji zarobków. Większość pensji może zostać obniżona o 40%, a nawet o połowę – powiedział Bruce.
W sobotę Hull zagra na wyjeździe z Crystal Palace. Piłkarze Bruce’a nie wygrali żadnego z ostatnich sześciu spotkań w Premier League.
– Wielokrotnie powtarzałem, że zdobycie 28 punktów nie gwarantuje utrzymania w lidze. Nie wiem ile trzeba ich zdobyć, żeby nie spaść do Championship, ale zdaje sobie sprawę, że potrzebujemy kilku dobrych wyników. Zostało nam do rozegrania sześć spotkań. Cztery razy zagramy u siebie. Mam nadzieję, że to będzie punkt zwrotny dla naszego zespołu – dodał 54-letni trener.
W zeszłym sezonie Norwich City spadło z Premier League zdobywając 33 punkty. Rok wcześniej Wigan nie utrzymało się w Premier League, mimo że miało na koncie 36 punktów.