Wracamy po przerwie reprezentacyjnej do najlepszej ligi świata – BPL. Ja jak wielki fan czekam na mecz Arsenalu, choć mam lekkie obawy przed sobotą, co do Kanonierów.
Wiadomo nie od dziś, że Londyńczycy od dawna borykali się z kontuzjami, a w tym sezonie przyszło to szybciej niż zwykle. W sobotę nie zobaczymy: Kościelnego, Chambersa, Debuchy’ego, Ozila, Ramseya, Giroud i Sanogo… Niepewny jest również występ Artety, więc skład The Gunners, dużo słabszy niż zwykle.
W ekipie Tygrysów nie zobaczymy bramkarza McGregora i (pauzującego na dłuższy okres) Snodgrassa. Natomiast w drużynie Hull poczyniono bardzo dobre transfery kupując chociażby Bena Arfe, Abela Hernándeza, Diamé czy Dawsona. Naprawdę dobre ruchy ze strony Hull.
Do rzeczy, oglądam prawie każdy mecz Arsenalu i wiem jak grają. Z przodu wyglądają naprawdę solidnie, natomiast w obronie rozpacz, czasami ogromna dziura. W tym spotkaniu na środku obrony ma wystąpić Bellerin i Hayden, co raczej dobrze nie wróży. O atak raczej martwić się nie muszę, bo z przodu zapewne zagra Welbeck, Sanchez i Wilshere, a oni ostatnio robią dobrą robotę.
Welbeck jest ostatnio w formie, oby pokazał to też w sobotę, strzelając bramkę. W ekipie Hull jak pisałem wyżej też ma kto postraszyć i bramka nie będzie dla nich wyczynem, co pokazali w tym sezonie.
Co do stricte BTTS, sytuacja prezentuje się dobrze. Arsenal, który okupuje póki co 7. pozycję w tabeli, z bilansem 11:9 i dziesięcioma punktami, na 3 mecze u siebie BTTS pokryty 3/3, dokładając mecze z Southampton z Pucharze + Galatą w LM kolejne 2 BTTSy, więc Arsenal nomen omen na 5 spotkań u siebie, Kanonierzy strzelali i tracili bramkę w każdym spotkaniu.
Hull które jest na pozycji 11. z bilansem 11:11 i 9 oczkami, grając na wyjazdach również prezentuje się dobrze pod tym względem, bo strzelali i tracili bramkę w 3/3 meczach. H2H nie jest takie złe, na pięć ostatnich bezpośrednich starć BTTS pokryty 3/5 więc 60 %. In plus może być również fakt, że Tygrysy dawno nie urwały punktu Arsenalowi na Emirates, więc okazja do tego jest bardzo dobra. Podsumowując, patrząc na kontuzje, możliwe składy i dyspozycje obu ekip, uważam, że BTTS jest tutaj mocno prawdopodobny.
Arsenal – Hull / Godzina : 16:00 / Typ : BTTS / Kurs : 1.80 / Bukmacher : Bet365