Buk zapłać : Typ Swansea – Newcastle

Łabędzie na swoim stadionie podejmą drużynę Newcastle, która nomen omen w tym sezonie dobrze się nie prezentuje. Przeciwnie gospodarze jutrzejszego spotkania, którzy obecnie zajmują wysoką 5. pozycję w tabeli z dorobkiem 10 punktów. Mecz rozpocznie się o godzinie 16:00.

Co do Swansea, oglądałem ich dwa mecze i grali naprawdę dobrze, tworzą zgraną ekipę, kolektyw, nie to co w Newcastle. Miałem przyjemność (lub nie) oglądania ich bodaj trzech spotkań i dobrze to nie wyglądało. Owszem – nazwiska są, ale nie ma drużyny. Nie umieją ze sobą współgrać. Jutro zagrają czwarty mecz w delegacji, i wątpię, że zdołają wywieźć z Walii chociaż punkcik, bo na wyjazdach grają po prostu słabo… Zdobyli  punkcik, na trzy mecze, z AV po bezbramkowym remisie 0:0, potem dwie porażki 1:0 ze Stoke i 4:0 ze Świętymi; bilans który prezentuje się 0:5, dobrze nie zwiastuje. Swansea za to jest na przeciwległym biegunie, to ekipa raczej własnego boiska, bo tu zdobywa większość oczek. Do tej pory na 3 mecze zgarnęli 6 pkt, po dwóch wygranych i ostatniej porażce z Southampton. Póki co u siebie strzelili 4 bramki, tracąc 1. Dobrze nie wróży też sytuacja kadrowa w ekipie z Newcastle. W jutrzejszym meczu raczej nie zobaczymy : Davide Santona (czołowy obrońca), Ryana Taylora, Curtisa Gooda, Jonasa Gutierreza i Siema de Jonga. W ekipie Łabędzi nie wystąpi tylko Angel Rangel – pauzuje za czerwoną kartkę. Dodatkowy pretekst, aby skłonić się na grę w kierunku gospodarzy tego meczu.

Na ostatnich pięć spotkań między tymi ekipami, raz wygrało Newcastle w kwietniu 2012 roku, pozostałe 4 to wygrane Swansea. Myślę, że podtrzymają passę i jutro zdobędą komplet punktów, bo jest realna szansa, aby wskoczyć pozycję czy dwie wyżej w ligowej tabeli. Może i Łabędzie nie grają świetnej piłki z polotem, ale grają tak, że na Sroki powinno wystarczyć.

Powodzenia !