W meczu 3. kolejki Bundesligi Werder Brema pokonał przed własną publicznością Borussię Moenchengladbach 2:1. Tym samym goście odnotowali swoją trzecią porażkę w tym sezonie.
Wynik spotkania został otworzony w 39. minucie za sprawą Aarona Johannssona, który skutecznie wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu Marvina Schulza. Jeszcze przed przerwą zawodnicy „Źrebaków” doprowadzili do wyrównania. Thorgan Hazard podał do Larsa Stindla, a ten oddał mocny strzał w kierunku bramki Feliksa Wiedwalda. Piłka po uderzeniu Niemca odbiła się od jednego z obrońców i zupełnie zmyliła golkipera Bremeńczyków.
Osiem minut po rozpoczęciu drugiej połowy z rzutu rożnego idealnie dośrodkował Zlatko Junuzović, a Yannick Vestergaard strzałem głową pokonał bezradnego Yanna Sommera. Werder mógł zwiększyć swoje prowadzenie, ale w końcówce meczu jedenastki nie wykorzystał Felix Kroos.
Dla gospodarzy było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Gracze prowadzeni przez Viktora Skripnika z czterema punktami zajmują 11. miejsce w ligowej tabeli. Z kolei podopieczni Luciena Favre z zerowym dorobkiem punktowym okupują ostatnią lokatę Bundesligi.
****
Werder Brema – Borussia Moenchengladbach 2:1 (1:1)
Bramki: Johannsson 39(k), Vestergaard 53 – Stindl 45
