Na początek rundy finałowej Wisła Kraków wysoko wygrała przed własną publicznością z Górnikiem Zabrze 4:1, a jedną z bramek strzelił Łukasz Burliga. „Zaczęliśmy tę rundę tak, jak chcieliśmy” – przyznał defensor w rozmowie z oficjalną stroną internetową krakowskiego klubu.
Choć już po trzech minutach Biała Gwiazda dała się zaskoczyć rywalom i straciła bramkę, to szybko udało jej się wyrównać i do przerwy mieliśmy rezultat remisowy. Po zmianie stron podopieczni Kazimierza Moskala nie dali zabrzanom szans i zakończyli spotkanie z wysokim rezultatem.
„Zaczęliśmy tę rundę tak, jak chcieliśmy, czyli od zwycięstwa, choć początek meczu w naszym wykonaniu nie był najlepszy. Koniec końców umieliśmy poprawić swoją grę i odnieśliśmy dziś sukces, który jest bardzo ważny w perspektywie kolejnych spotkań” – podkreślił Burliga.
„Oczywiście ta wygrana bardzo cieszy, ale my koncentrujemy się na każdym kolejnym spotkaniu i nie patrzymy w tabelę. Każdy z nas wie, o co gramy i chcemy ten cel osiągnąć, a takie mecze jak dziś tylko dodają nam pewności” – dodał.
Dzięki trzem punktom Wisła awansowała w tabeli na czwarte miejsce i do podium traci już tylko jedno oczko. W kolejnej serii gier krakowian czeka wyjazdowe starcie z Lechią Gdańsk.