Przedstawicielka piłkarza Barcelony, Daniego Alvesa wyznała, że jej klient tak naprawdę chciałby pozostać w klubie mimo słów Brazylijczyka o gotowości przeniesienia się do Premier League.
Prawy obrońca w jednym wywiadów przeprowadzonych kilka miesięcy temu przyznał, że planuje przenieść się do ligi angielskiej po zakończeniu obecnego sezonu, po sześciu latach pełnych sukcesów spędzonych w ekipie Dumie Katalonii.
– Jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania. W tym momencie nie rozmawiamy z żadnym klubem – powiedziała agentka Alvesa i jednocześnie jego była żona, Dinorah Santa Ana na antenie „Catalunya Radio”.
– Dani wolałby zostać na Camp Nou, nasze dzieci przecież wychowują się w Barcelonie. Nikt nie powiedział nam o tym, że mój były mąż nie jest już potrzebny temu klubowi – dodała agentka prawego defensora.
Add Comment