Dwaj wielcy faworyci rozgrywek nie zawiedli swoich kibiców we wtorkowych meczach Capital One Cup. Liverpool wyeliminował Swansea, a Chelsea awansowała dalej kosztem Shrewsbury.
Wydawało się, że łatwiejsze zadanie czeka The Blues, ale skazywani na pożarcie gracze Shrewsbury nie zamierzali tanio sprzedać skóry. Chelsea objęła prowadzenie w 48 minucie dzięki strzałowi niezawodnemu Didier Drogby. Wyrównał stan rywalizacji Mangan, ale ostatnie słowo należało do gości.
Jeden z piłkarzy Shrewsbury, Grandison skierował piłkę do własnej siatki i w ten oto pechowy sposób awans do ćwierćfinału Capital One Cup zapewnili sobie podopieczni Jose Mourinho.
Drugi z faworytów całych rozgrywek, Liverpool, nie bez problemów i w zasadzie rzutem na taśmę pokonał Swansea. Łabędzie długo prowadziły na Anfield po goli Emnesa 1:0, jednak sygnał do ataku na kilka minut przed końcem dał krytykowany Mario Balotelli, wyrównując. W piątej minucie doliczonego czasu gry gol Dejana Lovrena zapewnił The Reds awans do najlepszej ósemki turnieju.
***
Liverpool – Swansea 2:1 (0:0)
0:1 Emnes 66
1:1 Balotelli 86
2:1 Lovren 90+5
***
Shrewsbury – Chelsea 1:2 (0:0)
0:1 Drogba 48
1:1 Mangan 77
1:2 Grandison 81 (sam)