„Casillas zawinił przy trzech bramkach”

Zdaniem byłego piłkarza Manchesteru United, Roya Keana, we wtorkowym meczu Realu Madryt z Schalke bardzo słabo zaprezentował się Iker Casillas. Z kolei legenda Liverpoolu, Jamie Carragher uważa, że Hiszpana w przyszłym sezonie powinien zastąpić między słupkami jego rodak, David De Gea.

Casillas miał we wtorkowy wieczór sporo pracy. Jego drużyna dała sobie bowiem wbić cztery gole i przegrała rewanżowy mecz Ligi Mistrzów z Schalke 3:4. Ponieważ w Gelsenkirchen to Królewscy triumfowali 2:0 to oni awansowali, ale obraz gry drużyny w rewanżu na długo pozostawi niesmak.

– Wszyscy chwalą Schalke ale nie mówi się o tym, że Casillas podarował im trzy bramki – powiedział Roy Keane na antenie „ITV”. – Jeśli chcesz walczyć o najwyższe cele, musisz mieć bramkarza z topu, a już na pewno w formie. Jeśli Real zagra tak w ćwierćfinale, to odpadnie – dodał były kapitan Czerwonych Diabłów.

– Iker zagrał źle a winę za to ponosi trener. Nie można wciąż wystawiać krytykowanego zawodnika, który jest bez formy tylko dlatego, że zrobił dla klubu sporo w przeszłości. Casillas zagrał bardzo źle, to nie jest poziom Realu Madryt – podsumował Irlandczyk.

Tymczasem były obrońca Liverpoolu, Jamie Carragher na Twitterze tak skomentował grę Casillasa. – Real Madryt potrzebuje nowego bramkarza. De Gea chce wygrywać tytuły – napisał 37-latek.