Zawodnicy Hull City pokonali na wyjeździe w drugim piątkowym meczu 25. kolejki Sky-Bet Championship ekipę Queens Park Rangers 2:1 (0:0) i tym samym przełamali niekorzystną serię pięciu kolejnych porażek na obcych stadionach.
Pierwszego gola w tym spotkaniu zdobyli tuż po godzinie gry przyjezdni. Na listę strzelców wpisał się Abel Hernandez. Do wyrównania w 86. minucie doprowadził Sebastian Polter, ale ostatnie słowo należało jednak do podopiecznych Steve’a Bruce’a.
Decydującą ostatecznie o losach rywalizacji bramkę zdobył na kilka chwil przed ostatnim gwizdkiem arbitra Adama Diomande, dla którego jest to pierwsze trafienie w bieżących rozgrywkach.
Hull City na tym etapie sezonu plasuje się na wysokim trzecim miejscu. Queens Park Rangers zajmuje z kolei piętnastą lokatę. Co więcej, ekipa z Loftus Road nie potrafi zainkasować kompletu punktów już od sześciu spotkań.
******
Queens Park Rangers – Hull City 1:2 (0:0)
Bramki: Polter 86 – Hernandez 61, Diomande 90.